Młoda kapusta po bawarsku

Dziś znów danie na czasie. 

Kto z Was nie lubi młodej kapusty?? Ja z utęsknieniem oczekuję momentu kiedy będzie można kupić w warzywniaku młodą, aromatyczną kapustę. Smakuje wybornie z młodymi ziemniaczkami oczywiście - przygotowana na różne sposoby. Jakiś czas temu przygotowałem ją z chorizo i grzybami, teraz czas na przepis pochodzący z Bawarii. Zupełnie inne smaki, mieszanka skarmelizowanej słodyczy i lekkiej kwaskowatości octu winnego. Dodatek kminku, rzadko spotykany przy słodkiej kapuście. Jednym słowem doskonałe uzupełnienie mięsiwa i ziemniaczków.

 

Składniki:

• 1 główka młodej kapusty
• 1 szalotka
• 2 łyżki brązowego cukru
• 100 ml wytrawnego białego wina
• 100 ml bulionu warzywnego
• garść natki pietruszki, posiekanej
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka octu winnego, białego
• sól, świeżo zmielony czarny pieprz, szczypta kminku - do smaku

Szalotkę obrać i pokroić w cienkie półplasterki. Kapustę przekroić wzdłuż na pół, wykroić głąb i dokładnie umyć. Pokroić w 2 cm kwadraty.

Cukier rozpuścić na rozgrzanej patelni. Dodać cebulę i podsmażyć minutkę. Dodać kapustę i smażyć kolejne 2 minuty. Doprawić solą i pieprzem, a następnie podlać winem. Gotować minutę, aby wino lekko odparowało i wlać bulion. Całość zagotować i dusić pod przykryciem ok. 20 minut.

Gdy kapusta będzie już miękka dodać do niej mąkę rozpuszczoną w odrobinie wody, dokładnie wymieszać i dusić kolejne 2-3 minuty. Następnie dodać połowę natki, doprawić kminkiem, octem winnym oraz ewentualnie solą i pieprzem.  

Nakładać kapustę na talerz lub do miseczki, posypać pozostałą natką.

Smacznego :-) 

Jak wiele potraw jednogarnkowych warto kapustę przygotować dzień wcześniej. Wówczas nie dodawajcie natki pietruszki. Połowę dodajcie po jej odgrzaniu, a drugą podając ją na stół.