Ciabattę mieliście już okazję oglądać na moim blogu w przepisie na domową ciabattę, zaproponowałem również śniadania z jej udziałem ( Grillowana ciabatta z łososiem, Kanapka z krewetkami ). Dziś nowa wersja tego smakowitego pieczywa, moim zdaniem lepsza od poprzedniej. Być może to przepis na tą ciabattę jest lepszy od poprzedniego, a może po prostu mam większe doświadczenie z pracą z ciastem. Nie wiem, a Wy nie przekonacie się dopóki nie wypróbujecie obu przepisów :-)
Ciabatta to włoski chleb, płaski jak kapeć i stąd właśnie jego nazwa. Jest doskonały do kanapek tych świeżych i grillowanych, rewelacyjnie sprawdza się jako dodatek do zup, sosów, a nawet do maczania w pysznej oliwie z oliwek.
Włoskie ciabatty są różne w poszczególnych częściach kraju, Włosi nie tylko nie kopiują innych, nie chcą tego robić nawet sami ze sobą. Ostra kulinarna konkurencja wciąż w tym kraju trwa. Ciabatta bywa chrupiąca i zbita w środku, może jednak być niezwykle lekka i puszysta. Jaka Wam wyjdzie - na pewno taka właśnie miała być :-)
Ciasto do tej ciabatty jest niesamowicie delikatne, może się wydać Wam nawet zbyt płynne. Wysokiego bochenka nie uformujecie, bo tak właśnie wygląda ten rodzaj pieczywa, po wyrośnięciu miałem wrażenie, że ciasto wręcz żyje własnym życiem. Obchodźcie się z nim niezwykle delikatnie, jak z niemowlęciem, a gwarantuję Wam, że odpłaci się niesamowitymi doznaniami zapachowymi i smakowymi...
Ciabatta, składniki:
- 440 g mąki pszennej
- 1 op. drożdży instant (7 g)
- 300 ml zimnej wody,
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- mąka krupczatka (lub gruba semolina) - do posypania
W misce wymieszać drewnianą łyżka połowę mąki, wody i drożdży. Gdy masa będzie jednolita przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania na 6 godzin.
Po tym czasie do miski z rozczynem dodać pozostałe drożdże, wodę, mąkę, oliwę i sól. Wyrobić ciasto ręcznie lub robotem kuchennym, 15 minut będzie jak znalazł. Ciasto ma być jednolite, ale o dość lepkiej konsystencji, starajcie się nie dodawać więcej mąki, ewentualnie oprószyć nią dłonie.
Po wyrobieniu włożyć ciasto do naoliwionego plastikowego pojemnika, przykryć folią i odstawić na godzinę.lub dwie. Blat obsypać mąką zwykłą wymieszaną z krupczatką. Wyłożyć wyrośnięte ciasto na blat, podzielić na dwie części. Z każdej uformować prostokątny bochenek i przełożyć go na blachę wysypaną mąką krupczatką. Bochenki obsypać krupczatką, nakryć folią spożywczą i pozwolić wyrastać przez czas potrzebny do nagrzania piekarnika do temperatury 220 stopni. Ciabattę piec przez 25-30 minut. Po wyjęciu z pieca schłodzić na kratce.
Smacznego :-)
Inspiracja: Paul Hollywood's Bread
Inspiracja: Paul Hollywood's Bread
Mniam... już wiem co zrobię jak znajdę chwilkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
K.
Nie zawiedziesz się, pozdrawiam :-)
UsuńUwielbiam takie swieże, domowe pieczywko :) W wolnej chwili wypróbuje przepis, tylko do mojej ciabatty dodam cebulę i suszone pomidory, bo to moja ulubiona wersja. Pozdrawiam i dodaje blog do listy ulubionych:)
OdpowiedzUsuńChciałoby się zjeść! :)
OdpowiedzUsuńcios.robię ją juz 2gi raz.wspaniała.w ogóle świetny blog i przepisy.gratlacje
OdpowiedzUsuń