Naleśniki à la Hortobágy (Hortobágyi palacsinta) to jedno z bardziej znanych dań kuchni węgierskiej. To naleśniki wypełnione siekanym lub mielonym mięsem, pachnące papryką, zapieczone z sosem paprykowo-śmietanowym. Farsz najczęściej przygotowuje się z cielęciny lub kurczaka. Jak pisałem wyżej podduszone mięso może być zmielone lub posiekane. Ta druga wersja jest zdecydowanie bardziej klasyczna i smaczniejsza - nie jemy papki tylko nadal mięso wyczuwalne dla zębów.
Składniki (5 naleśników):
- 5 sporych naleśników (30cm)
- 400 g piersi z kurczaka
- 1 mała cebula
- 2 łyżeczki oliwy z oliwek
- 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
- 1 papryka czerwona
- 1 dojrzały pomidor
- 500 ml śmietany
- sól, świeżo zmielony czarny pieprz - do smaku
- posiekana natka pietruszki - do podania
Na patelni, na oliwie, zeszklić drobno posiekaną cebulę, a następnie dodać
pokrojone w spore kawałki mięso kurczaka. Obsmażyć je na oleju ze
wszystkich stron tak, aby było białe.
Patelnię zdjąć z palnika i wsypać do niej paprykę w proszku. Całość dokładnie wymieszać, a następnie dodać pokrojoną paprykę i wyfiletowanego (pozbawionego skórki i pestek) pomidora. Podlać
odrobinę wodą i dusić na małym ogniu przez kwadrans, aż kurczak i warzywa będą miękkie.
Gdy danie będzie gotowe, odcedzić je na gęstym sicie, a zawartość sita przestudzić. Stałe części bardzo drobno posiekać lub zmielić w maszynce do mięsa na bardzo grubym sitku (polecam jednak posiekać). Odsączony płyn z duszenia mięsa wlać z powrotem na patelnię, dodać 400 ml śmietany i zagotować.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni.
Na naleśniki nałożyć posiekany farsz, posmarować każdy naleśnik łyżką sosu, zwinąć w rulon i ułożyć w żaroodpornym naczyniu. Polać pozostałym sosem i piec przez około 10 minut. Podawać polane resztką śmietany, posypane pietruszką.
Smacznego :-)
smacznie wygladaja, no i sa z papryka ! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo smacznie, chociaż nigdy nie spotkałam się z takim daniem :) Chyba jeszcze niewiele wiem o kuchni węgierskiej :)
OdpowiedzUsuńWiele razy robiłam to danie, jest przepyszne ! ;-)
OdpowiedzUsuńMega pyszne danie,takie,jakie lubię:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, sos bardzo mi się podoba. Też uważam, ze siekane lepsze od mielonego :)
OdpowiedzUsuńI to lubię, bardzo konkretne danie :) Muszę coś takiego wykonać, zobaczymy co mi wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńMmm, bardzo mi się podoba to danie :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam, są pyszne!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :-)
UsuńZostały mi 3 naleśniki i nie wiedziałam co z nich zrobić :) wyglądają smakowicie
OdpowiedzUsuńJa bym powiedział, że to po tych naleśnikach powinny ewentualnie zostać "łatki" :-)
Usuń