Dziś zapraszam na sałatkę stanowiącą doskonały odpoczynek po chińskiej wątróbce i pieczonej polędwiczce :-)
Na cukiniowych wstążkach znalazła się rukola, suszone pomidory, szynka parmeńska i jajko w koszulce. Całości dopełnił kremowy dressing z rukoli. Uwielbiam rozpływające się żółtko, a Wy???
Składniki (2 porcje):
- 1 średnia cukinia
- 1/2 opakowania rukoli (około 70g)
- kilka pomidorków suszonych, pokrojonych w paski
- 2 jajka
- 2 plastry szynki parmeńskiej lub innej dojrzewającej
- 2 łyżki kiełków brokuła
- sok z 1/2 cytryny
- oliwa z oliwek
- sól, świeżo zmielony czarny pieprz - do smaku
- cukier
- odrobina octu
Zagotować wodę w dużym garnku.
Z cukinii za pomocą obieraczki do warzyw wykroić wstążki. Obierać cukinię w jednym miejscu, tworząc szerokie paski, aż do pestek, następnie przesunąć się na następny bok i powtarzać czynność. Gdy woda zawrze, zmniejszyć pod nią ogień i wrzucić delikatnie cukiniowe pappardelle. Po minucie wyciągnąć je za pomocą łyżki cedzakowej i zahartować pod zimną wodą.
Pora na dresing. Posiekaną połowę rukoli, łyżkę oliwy i sok z cytryny zmiksować blenderem, dodając stopniowo więcej oliwy, aż masa będzie jednolita. Doprawić pieprzem, solą i odrobiną cukru.
Na talerzach ułożyć cukinię i resztę rukoli oraz dodać pomidorki, całość skropić dresingiem. Plastry szynki przekroić wzdłuż na pół i ułożyć na każdym talerzu na krzyż.
W garnku zagotować wodę z solą i odrobiną octu, gdy zawrze przykręcić palnik. Do małej miseczki wbić delikatnie jedno jajko, a następnie przenieść je do wrzącej wody. Za pomocą drewnianej łyżki zagarniać ścinające się białko wokół żółtka tak, aby jajko zbiło się w jedną całość. Gdy białko się zetnie gotować jajko jeszcze przez dwie minuty, a następnie szeroką łyżką cedzakową wyciągnąć jajko na talerz. Zaczekać chwilę, aż odcieknie z niego woda i przełożyć na środek szynki, lekko osolić. To samo powtórzyć z drugim jajkiem. Zrobić z szynki coś na kształt kokardki wokół jajka i na niej ułożyć kiełki brokuła. Całość oprószyć świeżo zmielonym pieprzem.
Smacznego :-)
Smacznego :-)
ależ to się prezentuje, mniam
OdpowiedzUsuńJajko w koszulce to chyba mój ulubiony typ, a do takiej sałatki idealnie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka. Uwielbiam jajko w koszulce, rozpływające się żółtko. mmmmm
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie i piękna kompozycja...
OdpowiedzUsuńŻółtko musi się rozpływać, bezwzglednie!! Sałatka ma w sobie tyle sezonowych dobroci, że zdominowała moją wyobraźnię w chwili obecnej dokumentnie. Bardzo ciekawe to pesto z rukoli, popełnie z przyjemnością!!
OdpowiedzUsuń