Dawno już nie miałem okazji wspólnie pogotować z innymi blogerkami i blogerami. Na szczęście w końcu mogę sobie na ten luksus pozwolić i oto przed Wami staję wraz z niżej wymienionymi, aby zaprezentować Wam quiche (tartę??) z pieczarkami, porem i skarmelizowaną cebulą. Tym razem wzięliśmy "na tapetę" wytrawne ciasta z pieczarkami, przeróżne tarty, quiche itp. To wspólne gotowanie na zakończenie akcji Pieczarkowy Tydzień 2013.
Muszę przyznać, ze jakoś mnie to połączenie napadło znienacka i nie dawało spokoju, więc musiałem spróbować. Tartę z porem już wielokrotnie miałem okazję upiec, ale takie wytrawno-słodkie połączenie to dla mnie właściwie nowość. Quiche nie tylko ładnie się prezentuje, ale również wspaniale smakuje i pachnie. Wytrawny smak pora i pieczarek doskonale się komponuje z skarmelizowaną cebulą, więc chętnym na eksperymenty gorąco polecam.
We wspólnym pieczeniu udział wzięli:
Składniki (forma 25 cm):
- 3-4 czerwone cebule
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka syropu z buraka cukrowego
- 1 łyżka brązowego cukru
- 3 łyżki octu balsamicznego
- 1 duży por
- 280 g mąki
- 140 g masła
- 100 g sera Cheddar, startego na grubych oczkach
- 100 g sera Gruyère, startego na grubych oczkach
- 2 duże jajka
- 250 g gęstej śmietany 30 %
- 300 g pieczarek (brązowych)
- masło, olej - do smażenia
- sól, pieprz czarny - do smaku
Z mąki, masła pokrojonego na małe kawałki, szczypty soli i 8 łyżek zimnej wody wyrobić ciasto. Można to zrobić ręcznie lub malakserem. Po kilka ciekawych faktów dotyczących ciasta kruchego zapraszam do przepisu poświęconego tarcie porowo-ziemniaczanej.
Ciasto rozwałkować na blacie do ok. 30 cm średnicy, aby po włożeniu do
25 cm formy na tartę brzegi ciasta wystawały kilka mm powyżej krawędzi
formy. Ciasto dokładnie ułożyć w formie dociskając je do jej krawędzi.
Przykryć formę folią spożywczą i schłodzić w lodówce.
Rozgrzać na patelni po łyżce oleju i masła. Podsmażyć cebulę pokrojoną w cienkie półplasterki. Podlać odrobinę wodą i dusić przez 10-15 minut. Dodać miód, syrop, cukier i ocet, dokładnie wymieszać, poddusić 5 minut i na silnym ogniu odparować, aby cebula uległa karmelizacji.
Nagrzać piekarnik do temperatury 200 stopni. Ciasto w formie ponakłuwać widelcem, przykryć papierem do pieczenia i wypełnić formę fasolkami, grochem lub ceramicznymi kuleczkami. Umieścić tak
przygotowane ciasto w piekarniku i piec "na ślepo" ok. 20 minut. po tym czasie ściągnąć papier i podpiec ciasto kolejne 5 minut.
Por pokroić w półplasterki i poddusić do miękkości na łyżce masła i oleju ok. 8-10 minut. Dodać pieczarki pokrojone w plasterki o grubości 5 mm i podsmażyć kolejne kilka minut. Polecam nie obierać pieczarek, a jedynie dobrze je wytrzeć papierowym ręcznikiem. Brązowe pieczarki ze skórką maja dużo lepszy aromat od takich obranych.
Podpieczone ciasto wyciągnąć z pieca. W naczyniu lekko ubić jajko, śmietanę, dodać skarmelizowaną cebulę, pieczarki z porem, 150 g serów. Wszystko wymieszać, doprawić solą i pieprzem i wlać na podpieczony spód tarty. Posypać resztą sera.
Piec 20-25 minut, aż wierzch się ładnie zrumieni, a wnętrze będzie miało stałą konsystencję. Po wyjęciu z pieca odstawić na kwadrans. Po tym czasie wyjąć tartę z formy, pokroić i nałożyć na talerze.
Smacznego :-)
Jeśli lubicie tarty to pozwólcie, że zaproponuję Wam:
Tartę cebulową - Zwiebelkuchen
Flammekueche - chrupiącą tartę pieczoną w ogniu
Ziemniaczaną tartę z porem i szynką
Mini tarty z pesto, mozzarellą i suszonym pomidorem
Tartę porowo-ziemniaczaną z serową niespodzianką
Flammekueche - chrupiącą tartę pieczoną w ogniu
Ziemniaczaną tartę z porem i szynką
Mini tarty z pesto, mozzarellą i suszonym pomidorem
Tartę porowo-ziemniaczaną z serową niespodzianką
wygląda niesamowicie :D
OdpowiedzUsuńAleż to musi smakować!!!
OdpowiedzUsuńno i super. bardzo ładnie wygląda linia między kruchym, a farszem quiche. Tak podana to ulubiona tarta mojego małżowinka. Faceci górą! :) pozdrawiam i dziękuje za to kulinarne wirtualne spotkanie
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem smaku tej tarty, składniki są bardzo zaskakująco i nowatorsko połączone. Dziękuję za Twój udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńale apetyczna, aż mi ślinka pociekła :) i ta karmelizowana cebula, mniam :)
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja tarta, też bym z chęcią spróbowała:-)
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja na obiadek. Bardzo lubię quiche, a w takim wydaniu to już w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńWygląda podobnie do "pizzy" mojej Mamy. Pychota :)
OdpowiedzUsuńgenialna! totalnie moje smaki
OdpowiedzUsuń