Co rok to samo!!! Tym razem jadę nad morze wygrzać swoje stare kości - ta myśl towarzyszy mi przez kilka miesięcy. Kończy się zawsze tak samo - styraniem się w górach, potem na czole i uśmiechem na twarzy. Morze i plaża jednak nie dla mnie... Wolę brak tchu, z wysiłku i z powodu pięknych widoków, które góry gwarantują jak nic innego :-)
O miejscu, które odwiedziłem w tym roku z pewnością wkrótce Wam napiszę. Już za momencik pojawią się przepisy inspirowane tamtą kuchnią, potrawami z którymi miałem styczność i tymi które dane mi było zjeść. Jednak chęci są dużo większe od apetytu i moich możliwości ;-)
A napiszę wkrótce, ale dopiero po rozwiązaniu małego konkursu.
Mianowice zapytam się Was. Gdzie byłem?? W jakiej miejscowości mam na myśli. Podpowiem, że znajduje się między dwoma pasmami górskimi, jednym bardzo znanym, innym znacznie mniej. Nad rzeką oczywiście. Gdzie się nie obejrzeć to góry. Kilkadziesiąt kilometrów i już inny kraj, wcale nie mniej górzysty, no i nawet tym samym językiem tam mówią ;-P
Zasady konkursu:
1. Nagrodą jest książka kulinarna (niespodzianka) wydawnictwa BBC (po polsku).
2. Nagrodę wysyłam w ramach UE.
3. Proszę o podanie nazwy miasta, w którym spędziłem tegoroczny urlop.
4. Odpowiedzi przysyłajcie na adres e-mail bartoldzik@gmail.com do końca poniedziałku 15.10.2012r.
5. Rozwiązanie konkursu już we wtorek. Wówczas również uzupełnię tego posta o informacje o miejscu moich wędrówek.
6. Wygra ta osoba, która zgadnie pierwsza nazwę miasta lub, jeśli nikomu się nie uda, która nominuje miejscowość znajdującą się najbliżej :-)
Poniżej zdjęcia wykonane w tym znaczącym i bardzo znanym paśmie górskim.
A te zdjęcia zrobiłem w tym mniej znanym, mniejszym paśmie. W dole widać TO miasto :-)
I znów panorama na miasto :-)
A tuż za granicą...
W górach mieszkają urocze zwierzaki :-)
Śnieg latem to całkiem normalna sprawa
Na szlaku można spotkać całkiem fajne schroniska...
...a poza szlakiem, całkiem niezłe ruiny
Życzę powodzenia i czekam na maile :-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...