Dynia to naprawdę pyszne i wszechstronne warzywo. Jest doskonałym produktem nie tylko do przygotowania wszechobecnych kremowych zup, makaronów czy zapiekanek. Doskonale nadaje się również do przygotowania słodkich wypieków, co doborowe towarzystwo niżej wymienionych i mojej skromnej osoby postanowiło dziś udowodnić ;-)
Ja chciałbym zaprezentować przepyszne, aromatyczne ciasto z dyni. Placek dyniowy z dodatkiem pachnącej gałki muszkatołowej i cynamonu, delikatny, puszysty z chrupiącymi pestkami dyni. Ciasto wilgotne, nie zapychające, po prostu idealne ;-) Na wierzchu oczywiście cukier puder, aby było co zdmuchiwać :-D
Ale zaraz!!! Gdzie się podziało ciasto??? Wystarczy na moment stracić je z oczu i oto co się dzieje :-/
Składniki (tortownica 20 cm):
- 250 g obranej dyni
- 2 jajka
- 150 ml oleju rzepakowego
- 180 g mąki pszennej
- 140 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- szczypta gałki muszkatołowej, świeżo startej
- garść pestek dyni
- cukier puder - do podania
Obraną dynię pokroić w sporą kostkę i ugotować w niewielkiej ilości wody. Odcedzić i zmiksować w malakserze lub blenderze.
Nagrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Formę lekko natłuścić olejem i wyłożyć papierem do pieczenia. Papier dzięki tłuszczowi nie będzie się przesuwać, będzie stabilniejszy.
W misce wymieszać sypkie składniki. W drugim naczyniu zmiksować jajka, olej i dynię. Dodać sypkie składniki i chwilkę miksować na średnich obrotach. Ciasto przelać do formy, posypać z wierzchu pestkami dyni. Piec około 35-40 minut do "suchego patyczka"; jeśli wierzch zbytnio się rumieni to przykryć ciasto papierem do pieczenia.
Po wyjęciu z pieca chwilkę przestudzić, a następnie wyjąć ciasto z formy. Studzić dalej na kratce.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem i ewentualnie udekorować cienkimi paseczkami świeżej dyni.
Smacznego :-)
Smacznego :-)
Zapraszam również na inne dyniowe przysmaki :-)
Cudo! Poproszę kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńCzestuj się :-)
Usuńjaki apetyczny :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie, które przedstawia wykradzione ciasto jest genialne. W końcu ktoś pokazał mi jak czuje się rzecz po kradzieży :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje ten placek. Tyle dzisiaj ciast, a każde inne :)
Pierwsze zdjęcie tak mnie zaciekawiło i zarazem zmartwiło, bo gdzie ono się podziało. Juz nie ma? Ktoś zjadł. A dla mnie?
OdpowiedzUsuńNie no, jak Rejtan bronilem kawalka dla Ciebie :-)
UsuńTeraz to w ogóle mam dylemat. Tyle dyniowych przepisów, że nie wiem od czego zacząć :( Fajny ten placek, ale pomyślałam o pikantnej wersji :)
OdpowiedzUsuńDynia i przyprawy korzenne bardzo sie lubia, prawda? Podoba mi sie ten placek, cos czuje, ze szybko dolaczylby do ciasta marchewkowego i brownies na mojej top liscie ciast :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować brownies, moze dołączą do mojej TOP 10 :-)
UsuńJeku...wystraszyłam się, że naprawdę nie bedzie zdjecia tego placka :D Ciasta z dodatkiem dyni są przepyszne - przede wszystkim pulchne! Fajnie,że dodałeś przyprawy korzenne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOoooo, super! Takie, jak lubie! Jeszcze tylko wielki kleks dobrego, greckiego jogurtu, polanego odrobina miodu by sie przydal... I pelnia szczescia! :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za wspolne kucharzenie!
Miód powiadasz? Następnym razem spróbuję, bo już ciacho zniknęło ;-)
UsuńUmiesz budować napięcie ;) Ciasto wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Starałem się :-)
Usuńpuszyste..idealne! wcale się nie dziwię, że zniknęło gdy nie patrzyłeś ;)
OdpowiedzUsuńLepiej za długo nie myśleć nad kadrem :-)
Usuńhehe już się przestraszyłam, że nie zobaczę tego pięknego ciasta ;)
OdpowiedzUsuńwyszło super :)
uwielbiam dyniowe wypieki! bardzo zgrabny wyszedł Ci ten placek :)
OdpowiedzUsuńps świetne pierwsze zdjęcie :D
Chyba przestane uwieczniać moje wypieki na zdjęciach. Najlepiej wyglądają jak ich na nich nie ma ;-)
UsuńSmakowity, dynia jest ostatnio moim ulubionym warzywem i mogę ją dodawać do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńJa też nie narzekam na brak pomysłów z nią w roli jakiejkolwiek, raczej na brak żołądków i czasu :-)
UsuńWygląda wspaniale - konkretnie, a jednak puszyście :)
OdpowiedzUsuńNawet po dwóch dniach jest wilgotna i puszysta. Normalnie tyle nie wytrzymuje, ale zapomniało mi się o niej :-) Za dużo pyszności do zjedzenia ;-)
UsuńNo skoro mowisz, ze idealne... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziekuje za udzial w Festiwalu!
A tu link do podsumowania - http://www.beawkuchni.com/2012/11/festiwal-dyni-2012-podsumowanie.html
Ciasto samo zdrowie :) O magicznych właściwościach dyni i jej pestek nie trzeba nawet mówić, olej rzepakowy też zdrowy bo bogaty w omega-3, cynamon ma swoje rozgrzewające właściwości - ciacho w sam raz na jesień :)
OdpowiedzUsuńzakalec! :((
OdpowiedzUsuńCóż, pieklem juz kilkanaście razy i zawsze wychodzi idealne. Moze to zasluga mojego piekarnika. ..
Usuńniestety zakalec :(:(:( !!! nie pamiętam kiedy ostatni raz wyszedł mi zakalec a tu taka niemiła niespodzianka i strata czasu.... piekłam godzinę wszystko zrobione było zgodnie z przepisem, z wierzchu wyglądało nieźle po rozkrojeniu straszny widok :(
OdpowiedzUsuńciasto suuuper robie kolejny raz pycha
OdpowiedzUsuńJak dla mnie z każdym kolejnym razem jest smaczniejsze :-)
UsuńZrobiłam przed minutą ... upiekłam dwa. Pierwszy trochę za mokry jak dla mnie i za niski (może dynia za mokra?) drugi lepszy ale z kolei za mało dyni... ;> tak czy siak na pewno to nie moje ostatnie słowo ;) pozdrawiam wszystkich dynio - lubiących.
OdpowiedzUsuńPiekłaś obie blaszki na raz???
UsuńNaprawdę pyszny, zrobiłam już 3 razy w ciągu ostatnich tygodni i zawsze błyskawicznie znikał. Dziękuję za przepis!!! :-)
OdpowiedzUsuńNie ma za co:-)
UsuńUpiekłam, może powinno było siedzieć o 5 minut dłużej (dosłownie SUGESTIA zakalca), ale naprawdę - znakomite w smaku. Szczególnie ta miękkość i wilgotność w połączeniu z chrupiącymi na wierzchu pestkami. Zdecydowanie będę piec częściej!
OdpowiedzUsuńKażdy piekarnik jest inny i zawsze trzeba dostosować się do niego :-)
UsuńCiesze się, że smakowało..
Ciasto genialne. Na stałe w moim repertuarze, smakuje rodzinie i gościom.
OdpowiedzUsuń