W związku z kończącą się dziś akcją Maggie Kuchnia Indyjska wspólne przedsięwzięcie kulinarne nie mogło dotyczyć innego tematu ;-)
W garach wielu kuchni zabulgotało pyszne, pachnące przyprawami wegetariańskie curry, z pewnością u każdej gotującej osoby całkowicie inne. Już nie mogę się doczekać efektów pracy pozostałych kucharzących :-)
Z racji posiadania przeze mnie ogromnej ilości cukinii tematem przewodnim mojego curry nie mogło być nic innego, ale taką potrawę można przygotować praktycznie z każdego warzywa. Doskonale nada się dynia, kalafior, ziemniak czy batat, fasolka, groszek i ciecierzyca. Wszelakich kombinacji jest spora ilość, więc wystarczy popuścić wodze fantazji :-)
Dziś wspólnie ze mną w upalnej kuchni "pocili się" nad garnkiem pachnącego curry:
Eve z bloga Lubię to... gotowanie!
Maggie z bloga W pewnej kuchni na Wyspach...
Mirabelka z bloga Mirabelkowy blog
Pluskotka z bloga Rodzinka od kuchni...
Składniki (4 spore porcje):
- 1 kg cukinii (waga przygotowanej cukinii)
- 3 małe papryki (różne kolory)
- 1 cebula
- 2 kolby kukurydzy
- 2 papryczki chili (czerwona i zielona)
- 3 łyżki oleju
- 1 łyżeczka nasion gorczycy (czarnej)
- 1 łyżeczka nasion kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka nasion kolendry
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka mielonego kminu
- 1 puszka pomidorów (krojonych)
- 200 ml sosu pomidorowego
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka mieszanki garam masala
- sok z połówki cytryny
- mały pęczek natki kolendry lub pietruszki - posiekany
- sól - do smaku
Jeśli cukinia jest mała i młoda to wystarczy ją pokroić w półplasterki o grubości 1 cm. Natomiast jeśli dysponujecie działkową, sporą cukinią to wówczas przekrójcie ją wzdłuż na pół i pozbawcie gniazda nasiennego. Następnie pokrójcie ją również na półplasterki.
Kolby kukurydzy pokroić w 5 cm kawałki i gotować w osolonej wodzie przez 15 minut.
W drugim garnku rozgrzać olej i podsmażyć na nim chwilkę nasiona kminu, gorczycy i rozgniecione w moździerzu nasiona kolendry. Dodać pokrojoną w półplasterki cebulę i smażyć kilka minut, aż zmięknie. Dodać rozgnieciony czosnek i chwilkę przesmażyć.
Następnie dodać przygotowaną wcześniej cukinię, pokrojone w dużą kostkę papryki i drobno posiekane papryczki chili. Podlać połową szklanki wody i dusić 5 minut.
Dodać puszkę pomidorów, sos pomidorowy, kurkumę, mielony kmin rzymski i sok z cytryny. Dusić na małym ogniu przez 10 minut. Dodać koncentrat pomidorowy, doprawić solą i dołożyć ugotowane kawałki kukurydzy. Dusić jeszcze 5 minut.
Przed podaniem wymieszać w garnku z posiekaną natką kolendry lub pietruszki. Na talerzu kleks jogurtu z pewnością nie zaszkodzi.
Smacznego :-)
Ależ piękna kukurydza:)
OdpowiedzUsuńTylko się zastanawiam, czy nie było problemu z jedzeniem kukurydzy w takiej formie? Jak sobie z tym dawaliście radę?:)
Pozdrawiam, Gula
Najmniejszego problemu. Można nabić na widelec i obgryzać albo wziąć subtelnie w łapkę ;-)
UsuńPodobnie jak Guli bardzo przypadła mi do gustu kukurydza. Bardzo lubię takie dodatki czy to w drugim daniu, czy to w zupie:)
OdpowiedzUsuńW Warszawie było dziś na szczęście umiarkowanie ciepło, więc z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że gotowanie nie sprawiało mieszkańcom żadnego kłopotu. U Was na Dolnym Śląsku pogoda często jest dużo lepsza :)
Z pozdrowieniami,
Edith
Całą kolbę dałem dopiero pierwszy raz. Wcześniej używałem puszkowej, ale taka świeża daje zupełnie inny smak.
UsuńPozdrawiam :-)
Uwielbiam kukurydzę, więc jestem pewna że to curry by mi zasmakowało. Zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńKukurydza to taki pomysł z ostatniej chwili i nie zawiódł :-)
UsuńSmakowite, od jakiegoś czasu mam ochotę na curry z dodatkiem kalafiora, a teraz przy okazji zakończenia akcji Maggie wszędzie widzę curry :)
OdpowiedzUsuńJa też użyłbym kalafiora gdyby nie to, że jeszcze i tak kilka cukinii mi zostało ;-)
UsuńMmm same pyszne składniki, musi smakować świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne curry ;) jestem zahipnotyzowana, wygląda tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńA ponieważ jest kukurydza polecam również akcję "Kukurydziane wariacje" ;)
przesmacznie wygląda ta kukurydza!
OdpowiedzUsuńu mnie też nadmiar cukinii... trzeba się zabrać za obróbkę :)
Swietnie wyglada z tymi kolbami kukurydzy w kawalkach!
OdpowiedzUsuńPrzemawiają do mnie te kolby :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie mogła do Was dołączyć, a miałam w planach curry z bakłażanów. Twoje curry prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię w curry! Takiej kukurydzy jednak w kuchni indyjskiej jeszcze nie doświadczyłam. Koniecznie muszę nadrobić.
OdpowiedzUsuń