Bardzo smaczna sałatka z cyklu "zjadłbym coś, ale nie wiem co"...
Czasem mam ochotę na coś, czego nie jestem w stanie sprecyzować. Wtedy oglądam zawartość lodówki, siadam przed szafką z puszkami i słoiczkami. Bardzo często wówczas w mojej głowie jawi się myśl: "hmm, nie wiedziałem nawet, że coś takiego mam" :-)
Tym razem wpadł mi w ręce słoiczek z buraczkami konserwowymi (tak, nie pamiętałem, że go mam), które są rewelacyjnym składnikiem sałatek i dodatkiem do obiadu. Takie elegancko maleńkie, lekko słodko-kwaśne, ale przede wszystkim buraczane, aż do bólu. Rukola wręcz sama pchała się na talerz, serek kozi dopełnił smaku. No i do tego pyszny, balsamiczny dressing. Dłużej trwało zaglądanie na półki niż przygotowanie i jedzenie :-)
- 2 garści rukoli
- 1 serek kozi, dowolny (u mnie kozi camembert)
- 10 kulek buraka (konserwowego ze słoiczka)
- 2 łyżki ziaren słonecznika (obłuskanych), podprażonych na suchej patelni
- dressing: 1 łyżeczka syropu z buraków cukrowych (lub delikatnego miodu), 1 łyżeczka drobnoziarnistej musztardy, 3 łyżki oliwy, 1 łyżka octu balsamicznego, 1 łyżka soku z cytryny, sól, pieprz
Na talerzu ułożyć rukolę oraz pokrojone ser i buraczki. Skropić wszystko dressingiem i posypać prażonymi ziarnami słonecznika. Mało pracy, duża satysfakcja ;-)
Smacznego :-)
Oj na pewno by mi smakowała ogromnie, bo moja ulubiona to: rukola, feta, buraki ugotowane, pomidorki koktajlowe.
OdpowiedzUsuńDużo lepiej smakują buraczki pieczone, a nie gotowane. Spróbuj :-)
UsuńKupiłam jakiś czas temu takie tyci tyci buraczki marynowane i gdzieś leżą w czeluściach szafki. Do takiej sałatki jak znalazł;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko u mnie te "czeluści" kryją całkiem fajne niespodzianki...
UsuńDoskonale podane!
OdpowiedzUsuńPo pierwszym rzucie oka na zdjęcie nie wiedziałam, że to buraczki i zastanawiałam się co to może być. Bardzo intryguje mnie połączenie sera koziego, który kocham nad życie, z buraczkami. To jest z pewnością bardzo niecodzienne doświadczenie dla podniebienia.
Z wyrazami wdzięczności za niespotykany pomysł na sałatkę,
Edith
pycha
OdpowiedzUsuńbuziaki
ps obserwuje
Kozi ser, buraki i ocet balsamiczny...pychota!:)
OdpowiedzUsuń