Małe co nieco na śniadanie, obiad czy kolację. A może na imprezę. Właściwie przeznaczenie dowolne, ale na pewno pozostawi po sobie doskonałe wrażenie. Taka fuzja Meksyku ze "zdrowotnością" w postaci wędzonego mięska przepysznej ryby.
Trewal to moje niedawne odkrycie, a właściwie powrót do odkrycia sprzed kilku lat. Po raz pierwszy nabyłem go w porcie w Kołobrzegu i już wtedy mi zasmakował, ale w natłoku spożytych tam ryb jakoś umknął. Pewnie przysłonił go w mojej pamięci grillowany, świeżutki dorsz :-)
Teraz, zauważony w moim mieście, wyparł dotychczasowe wędzone typy - karmazyna czy sieję.
Składniki (1 porcja):
- 1 tortilla
- 3 łyżki obranego trewala (lub innej wędzonej ryby)
- 2 łyżki sera zółtego, grubo startego
- 2 listki sałaty lodowej
- 1 pomidor suszony w oliwie, pokrojony drobno
- 3 plasterki pomidora
- 4 plasterki ogórka
- 1 łyżka szczypiorku, posiekanego
- 1 łyżka oliwy - do smażenia
- dodatki opcjonalne: jogurt naturalny, papryczka Jalapeño, papryka wędzona
Rozgrzać patelnię wysmarowaną oliwą. Na połowę "naleśnika" nałożyć wszystkie składniki i przykryć drugą połową. Smażyć chwilkę z obu stron na patelni, aż placek podeschnie i się zrumieni. Po usmażeniu pokroić na ćwiartki. Zjadać na ciepło lub zimno, samiuteńkie lub z dodatkiem kleksa jogurtu, papryczki lub wędzonej papryki.
Smacznego :-)
Bardzo lubię quesadillas, ale z rybą ich jeszcze nie jadłam - oryginalny pomysł!
OdpowiedzUsuńJednak jak je robię, to nie smaruję patelni oliwą, tylko smażę na suchej i podaję z różnymi rodzajami sosów.
Pozdrawiam sobotnio,
Edith
W zależności od nadzienia ja smaruję lub nie. Tutaj to nadzienie jest bardzo delikatne dlatego przesmarowałem lekko pędzelkiem, bo aromat oliwy dobrze się z rybką komponuje i jest wyczuwalny.
UsuńW przypadku typowo meksykańskich farszów nie smaruję, bo i tak się tego nie wyczuje wiec po co?? :-)
Również pozdrawiam !
Mój Połówek niestety mało rybny jest. A propozycja bardzo kusząco. Wypróbuję na Teściu;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ta rybna wersja :)
OdpowiedzUsuńHmm, wędzona ryba, ser, suszony pomidor... to musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuń