Błyskawiczna sałatka pełna aromatów. Doskonała na sycące śniadanie, a jej wykonanie trwa krócej niż przygotowanie "zupki chińskiej" :-)
Składniki (1 porcja):
- garść rukoli
- 3 suszone pomidory
- 1/2 sera camembert lub brie (dałem dwupleśniowy camembert)
- kilka czarnych oliwek
- 1 łyżeczka kaparów
- parmezan do posypania
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka oliwy ze słoiczka z suszonymi pomidorami
Zieleninę umyć i odwirować z wody. Oliwki, pomidorki i ser pokroić na mniejsze części. Wszystkie składniki umieścić w miseczce, polać oliwami i wymieszać. Posypać parmezanem i... I smacznego :-)
Od suszonych pomidorow jestem chyba uzalezniona, a kazda salatka z ich dodatkiem wywoluje u mnie slinotok :)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem. Miesięcznie kilka słoiczków zużywam :-)
UsuńSzybka i przede wszystkim obłędnie smaczna
OdpowiedzUsuńHmmm...uwielbiam takie połączenia. Chciałabym takie śniadanko...
OdpowiedzUsuńojej, ojej! moje smaki, zdecydowanie ;]
OdpowiedzUsuńna pewno ta sałatka będzie pyszna,
Usuńbo bardzo lubię wymienione składniki
w tej sałatce hmmm
Wyjątkowo barwne zestawienie, ja będę je jadła na kolację! do tego słodkie białe wino, miłe towarzystwo i mam gwarancję fenomenalnego wieczoru...
OdpowiedzUsuńZ pewnością takie zestawienie towarzysko-kulinarno-winne to gwarancja sukcesu :-D
Usuń