Tiramisù to deser chyba znany każdemu. W dosłownym tłumaczeniu znaczy mniej więcej podnieś mnie.
Jest uwielbianą słodkością w każdym zakątku Włoch i nie tylko. Oczywiście, jak przy każdej innej potrawie, Włosi są chętni do dyskusji na temat jej pochodzenia. Pomysłodawcy mascarpone twierdzą, że deser to ich pomysł, a twórcy biszkoptowych języczków mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Najlepsi są Rzymianie. Skoro coś jest włoskie to pochodzi ze stolicy - szacun :-)
Przepisy różnią się niewiele. Cześć jest z dodatkiem bitej śmietany, część wykorzystuje inne alkohole niż amaretto - rum, whisky, marsalę czy koniak. W każdym występuje kawa, mascarpone i biszkopty.
Składniki:
- 2 małe jajka
- 250 g mascarpone
- 40 g cukru
- 20 ml Amaretto
- 125 ml mocnej kawy
- 200 g biszkoptów (np. Lady Fingers)
- 1 łyżka gorzkiego kakao
2 żółtka, cukier i połowę Amaretto utrzeć w misce do "białości". Dodać mascarpone i dobrze wymieszać.
Przygotować naczynie, w którym wykonamy deser. Do wywaru kawowego dodać drugą połowę alkoholu i wlać do talerza. W aromatycznej kawie maczać krótko ciasteczka i układać w finalnym naczyniu. Gdy cały spód naczynia będzie pełny od biszkoptów, nakryć je warstwą z połowy masy serowej. Ponownie pokryć ser warstwą biszkoptów maczanych w kawie i znów nakryć je masą z mascarpone. Gotowy deser posypać przesianym przez sitko kakao. Schłodzić w lodówce kilka godzin.
PS. Te trociny na wierzchu to czekolady. Moja Pani twierdzi, że słodkości nigdy za wiele :-)
PS. Te trociny na wierzchu to czekolady. Moja Pani twierdzi, że słodkości nigdy za wiele :-)
Uwielbiam tiramisu w najbardziej klasycznej postaci...bez śmietany i z amaretto...jak Twoje...bardzo kusząco wygląda...
OdpowiedzUsuńAle mam smaka na to tiramisu. Poproszę kawałek, może nawet dwa! :). Zabieram się do tiramisu już od jakiegoś czasu. Mam nadzieję, że zawita do mnie już niedługo. Na zdjęciu tiramisu prezentuje się rewelacyjnie. Smakowity łakoć dla podniebienia i duszy :).
OdpowiedzUsuńCudo :P
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo dobry! Robię podobny tylko więcej jajek, ale to nie istotne. W temacie kakao chciałabym dodać, że deser wkładamy do lodówki bez kakao. Kakao posypuje się przed każdym podaniem, dużo ładniej wygląda i deser jest również bardzo smaczny. Kakao nie robi się takie namoczone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ela
Mam na nie ochotę... już pędzę do sklepu po składniki :)
OdpowiedzUsuńCo do alkoholu, to zerknijcie na internetowy sklep z alkoholami domowymi Alembik.eu - https://alembik.eu/
OdpowiedzUsuńW zasadzie wszystko możemy dzięki temu poprawić. Kwestia odpowiedniego działania...