Pamiętam, że jako dziecko szczerze nienawidziłem kalafiora. Powodów nie pamiętam, ale pewnie były naprawdę "konkretne" - jak to u dzieci bywa :-). Dziś zauważam niemiły zapach kalafiora, węchu jeszcze nie straciłem, ale nie przeszkadza mi to w delektowaniu się tym warzywem na różne sposoby.
Co do brokuła z domu rodzinnego go nie pamiętam. Nie wiem czy wtedy (no jakoś strasznie dawno temu to nie było, nie wyobrażajcie sobie) był czymś kompletnie nieznanym, czy po prostu w moim domu nieznanym. Dziś proponuję zupę - sytą, błonnikową bombę. Zupę krem z kapusty, z dodatkiem kapusty - ale się wysiliłem :-)
PS. Tak nie pomyliłem się, oba warzywka to kapustne :-D Ale żeby było jasne - zupa krem z kalafiora z różyczkami brokuła...
PS. Tak nie pomyliłem się, oba warzywka to kapustne :-D Ale żeby było jasne - zupa krem z kalafiora z różyczkami brokuła...
Składniki (4 porcje):
- 1 kalafior
- 1/2 brokuła
- 1,25 l bulionu warzywnego
- 100 ml śmietanki 30%
- 2 łyżki cukru
- sól, pieprz kolorowy - do smaku
Zagotować wodę na kalafior. Kalafior podzielić na różyczki, opłukać, a gdy woda zawrze, osolić ją, wrzucić kalafior i gotować bez przykrycia 5 minut (od ponownego zawrzenia). Kalafior odcedzić, w garnku zagotować bulion, wrzucić kalafior do bulionu i gotować ok. 10 minut.
W międzyczasie zagotować wodę na brokuła. Gdy zawrze - osolić, dodać łyżkę cukru i wrzucić opłukanego, podzielonego na różyczki brokuła. Gotować pod przykryciem około 10-15 minut, aż będzie naprawdę miękki.
Gdy kalafior będzie ugotowany zmiksować go "żyrafą", blenderem lub malakserem. Dodać sól, pieprz, łyżkę cukru i śmietankę. Zupa gotowa.
Ugotowanego brokuła odcedzić, odciąć kwiat od łodyżek (łodygi zjeść, żeby się nie zmarnowały :-)). Wlać zupę na talerze, posypać kwiatem brokuła.
PS. Gdy jesteście zmarznięci dodajcie odrobinę gałki muszkatołowej (koniecznie świeżo startej). Grzanie gwarantowane. Smacznego :-)
Zupa marchewkowa z miodem i imbirem
Wielbicielom kremowych zup polecam również:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witam na moim blogu :-)
Dziękuję za pozostawienie Twojej opinii. W miarę możliwości odpowiem na każdy (podpisany imieniem lub nickiem) komentarz...